27 cze 2016, o 16:54 przez Saloth
Ah... piekny zbior przerobiony przez bishoyo, nic tylko chylic czola. na moje zyczenie nawet wykonal wersje do czytania w trybie nocnym np na kom, za co wielka dziekowa!
na moim pseudo sprzecie (mam kilka smartfonow na chacie) srednio to wychodzi, bo najlepiej miec duzy wyswietlacz, to predzej tablet, ktory z kolei na ironie mi padl. ale polozyc sie wieczorem i poczytac przy lapku, czy jak ktos ma taka opcje druknac za free czy niskim kosztem moze sie pozytywnie zdziwic. ja natomiast przeczytalem pare jakby mini offtop chapterow czy tam osobnych opowiadan i doznalem sklerozy potem. z doswiadczenia - usiadzcie na spokojnie do tego bedac w miare formie mentalnej/fizycznej, bo wszystko wam sie popierdzieli i zapomnicie o co w czym chodzilo. nie zeby to byla jakas moda na (suknie, taka parodia sic!) sukces