Post 27 cze 2016, o 16:06

Ostatnia deska ratunku?

jezeli to komus pomoze to ja opisze swoj najczestszy problem. mam starego lapka toshiba i o ile na pc jest wszystko git majonez, to na lapie juz trza resetowac sie do nawet 3 albo 4x, by sie ogarnal mod (w moim wypadku genesis). meczylem bishoyo dlugo o to, az w koncu odkrylem, ze po prostu moze dysk juz byc walniety i moze byc burdel z plikami potem. czasem takie glupie rytualy sie przydaja, jak ktos ma cierpliwosc. na szczescie nie za kazdym razem takie cos wystepuje, ale mysle, ze moge nie byc jedyny z takim pseudo bugiem gdzie wina lezy bardziej po stronie sprzetu, niz moda...