Post 9 lip 2015, o 22:00

"Torchlight 2"

Obrazek


Torchlight 2


Torchlight II to kontynuacja udanego i bardzo dobrze przyjętego hack’n’slasha z 2009 roku. W grze, rozwijającej system rozgrywki zaproponowany w oryginale, śledzi się historię bohatera przemierzającego świat w poszukiwaniu źródła wszelkiego zła. Produkcja została opracowana przez studio Runic Games, którego założycielami są Max Schaefer, Erich Schaefer (mający w dorobku kultowe Diablo) oraz Travis Baldree (twórca Fate).

Torchlight II przedstawia historię dziejącą się kilka lat po wydarzeniach pokazanych w oryginale. Jeden z herosów poznanych poprzednio - alchemik - został opętany przez mroczne siły, zniszczył górnicze miasteczko Torchlight i wykradł esencję mocy smoka Ordraka, sprawcy wszelkiego zła w pierwszej części gry. Zadaniem gracza jest dopaść złoczyńcę i zapobiec naruszeniu równowagi między żywiołami.

Wypłynięcie historii poza zamknięty obszar podziemi wioski Torchlight pozwoliło twórcom puścić wodze fantazji oraz wykreować otwarte światy, które *cenzura* się zmiennymi warunkami atmosferycznymi, a także cyklem dnia i nocy. Przemierzając tego typu obszary gracz regularnie natrafia na losowo generowane wydarzenia, których realizacja przynosi mu wielkie korzyści. Losowość dotyczy również standardowych lochów – przy każdym zejściu zaskakuje inne rozmieszczenie przeciwników, skarbów, a także liczne zmiany w budowie kolejnych jaskiń i grot.

Tuż przed rozpoczęciem zabawy w Torchlight II nabywca dzieła Runic Games otrzymuje możliwość zaprojektowania swojego własnego bohatera. Dokonuje tego przy pomocy prostego edytora, zezwalającego na wybór jednej z czterech klas (do maga, będącego odpowiednikiem klasy "alchemik" z Torchlight, dołączają steampunkowy inżynier, bratający się z wilkami barbarzyńca i władający bronią palną przybysz), płci i dokonania zmian w wyglądzie.

W Torchlight II znalazło się także wiele nowych opcji związanych bezpośrednio z mechaniką rozgrywki. Zdecydowanie najciekawiej prezentuje się tryb kooperacji, który umożliwia prowadzenie wspólnych bojów zarówno w sieci lokalnej, jak i przez Internet. W drugim przypadku uczestnicy zabawy są ze sobą łączeni przez wewnętrzny system matchmakingu, biorący pod uwagę takie zmienne, jak poziom doświadczenia, a także cele. W kooperacji gracze przemierzają instancjonowane lochy oraz inne obszary przedstawionego świata, walczą z dziesiątkami przeciwników oraz dbają o odpowiedni rozwój swoich bohaterów.

W grze zastosowanie znalazł przemodelowany interfejs – czytelniejszy i bardziej intuicyjny od rozwiązania znanego z części pierwszej. Ponadto w Torchlight II powracają zwierzęta (pomocne w walce, a także transportujące dobra) oraz możliwość relaksowania się przy łowieniu ryb. Po ukończeniu rozgrywki doświadczonym bohaterem, gra pozwala (przy zachowaniu wszystkich zdobyczy) na rozpoczęcie przygody od nowa w trybie New game Plus, w którym cały wirtualny świat zostaje podniesiony do odpowiedniego poziomu.

Torchlight II został opracowany w takiej samej konwencji graficznej, co „jedynka”. Oprawa audiowizualna została co prawda podrasowana, jednakże charakterystyczny bajkowy styl w dalszym ciągu cieszy oczy graczy.

Źródło


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


BishoYo: Dużo lepsza od pierwszej części. Dodany został multiplayer dzięki czemu można grać ze znajomymi a nie tylko samemu. Świat gry został rozbudowany i mamy tereny otwarte jak i podziemia. Przypomina to transformację z Diablo 1 do Diablo 2. Podobnie stało się w Torchu 2. Wiele rzeczy rozbudowanych i usprawnionych. Mnie bardzo wciągnęła i spokojnie dla mnie może konkurować z takim Diablo 3. Akurat grałem w D3 i posiadam dodatek więc nikt mi nie powie że mnie nie stać i se nie mogę zagrać więc sieje hejt. Torchlight 2 jest po prostu świetną grą, a jest to druga część. Jak wyjdzie część 3 to D3 się krótko mówiąc obesra. Obydwie części tej gry są dostępne w języku polskim tak więc można spokojnie zagłębiać się w fabułę. Można często trafić na zabawne wstawki jak np te poniżej ukazane. Polecam grę!


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Motto:
Spoiler:

Grupa

Alchemic